piątek, 11 listopada 2011

There are many things, that I would like to say to you, but I don't know how..

 Pragnę powitać Was w tym jakże sentymentalnym nastroju. Pewien filozof grecki- Heraklit rzekł kiedyś, że "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki". W jego mniemaniu, kiedy zaś chcemy wejść do niej po raz drugi- my jesteśmy już inni, tak samo jak i wówczas rzeka jest inna. Polskie społeczeństwo trochę źle odbiera ten skłaniający do refleksji cytat. Moim skromnym zdaniem chodzi tu o fakt, że nigdy nie zdarzy się ta sama sytuacja po raz drugi i w sposób identyczny z tego względu, że okoliczności się zmieniają.. Tak jak i my się zmieniamy. Ludzie często rezygnują z przyjemnych dla nich rzeczy, z czegoś, co dawniej kochali robić, z satysfakcjonujących ich chwil, ponieważ "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki", co nie podlega według nich absolutnej dyskusji. Często rezygnują też z miłości, ponad całe życie, ponieważ boją się tego, że "odgrzewany obiad gorzej smakuje". Może warto zmienić punkt widzenia? Może nie powinniśmy ślepo gonić za wzorcami, za tym, co jest powszechnie przyjęte w kraju i na świecie, a zacząć w końcu kierować się, nie tyle własnym rozsądkiem, co sercem i instynktem? Przecież nasz los jest wyłącznie w naszych rękach! Warto walczyć o to, by przeżyć życie jak najlepiej, bez ingerencji w nie osób trzecich! Kiedyś usłyszałam, może banalny, cytat- "Nie umrzesz za mnie, więc nie mów mi, jak mam żyć". Sądzę, że jest tu adekwatny. Przecież to Wy jesteście kowalami Waszego losu! Nie dajcie się zwieść innym, ich poglądom oraz gustowi. Korzystajcie z życia, nie zmarnujcie go, bo to tak naprawdę jedyne, co Wam pozostało! Owszem, można wejść do tej samej rzeki po raz, zarówno drugi, jak i dziesiąty. To, co robicie, zależy wyłącznie od Was samych. Życie bowiem to dar, który tak naprawdę nigdy, przenigdy się nie powtórzy i nie będziecie mogli, nawet za wszelką cenę, go odzyskać. Dlatego proszę Was, nie zmarnujcie tego, co otrzymaliście! Czasem warto zmienić punkt widzenia z korzyścią dla samego siebie.








 spodnie- Fishbone / New Yorker
kamizelka- H&M
sweter- H&M
torebka- no name
pierścionek- H&M
bransoletki- Opia 
zegarek- vintage
buty- H&M
naszyjnik- Peacocks


fot. Aleksandra Adamczuk

1 komentarz:

  1. podobają mi się takie stylizacje :) i bardzo lubię sztuczne futerka :)

    OdpowiedzUsuń